sobota, 5 grudnia 2015

Nauka w szkołach powinna być prowadzona w taki sposób, aby uczniowie uważali ją za cenny dar, a nie za ciężki obowiązek...

Ostatnio dużo się dzieje. W szkole, oczywiście. Sprawdziany, kartkówki, ustne odpowiedzi. Mam tego wszystkiego dość i cieszę się, że zostało jeszcze 9 dni chodzenia do szkoły (w tym roku).

W szkole nie lubię tego, że nas do wszystkiego zmuszają. A ja tak bardzo nienawidzę słowa "muszę"...
Muszę zrobić zadanie. Muszę iść wcześniej spać, bo rano muszę wcześnie wstać do szkoły. Muszę pouczyć się na sprawdzian.
Kto w ogóle wymyślił to cholerne słowo.

W ramach oderwania się od szkolnego zgiełku, robię porządek w pokoju i w mojej głowie. Zbliżają się święta - przydałoby się więc pomyśleć o jakichś prezentach.
Jedyna pocieszająca myśl jest taka, że jutro mam WYJĄTKOWO na 10:30 do 12:55, więc w tym okropnym miejscu, zwanym potocznie szkołą, spędzę tylko 1,5 godz. Przynajmniej się wyśpię....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz